Gatunek: Agama Brodata, Pogona Vitticeps, Brodacz:)
Data zakupu: 09.2011
Wiek: 4 lata
Długość ciała: ok. 45-50cm (zmierzę ją rano, teraz już śpi)
Waga: Niestety, nie posiadam odpowiedniej wagi do zważenia Agamki
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: Samiczka
Wielkość terrarium: 120x60x60
Rodzaj stosowanego podłoża: Drobny piasek z dodatkiem witamin i wapna (nie pamiętam jakiej był firmy)
Temperatura dzień/noc: Wysepka - 40, drugi koniec - 26, noc 20-26
Wilgotność (w %): 50-60%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: ReptiGlo 2.0 26W, ok. 12h dziennie, od samego początku używam tylko i wyłącznie ReptiGlo jako oświetlenia UVB
Suplementy: JBL TerraVit
Dieta: Swierszcze/larwy mącznika(sporadycznie), w zależności od humoru Brodacza(zwykle ok 5-10 dorosłych świerszczy), 1,5-2cm(świerszcz), co 2-3dni
Ostatnia wylinka: Aktualnie jej się kończy, zostały resztki ogonka
Badanie kału/wynik: Dokładnie nie pamiętam, ale ok. 2-3 lat temu, lekarz stwierdził brak pasożytów oraz innych niepokojących objawów
Zdjęcia:
P_20150816_165810.jpg 69,24K
4 pobrań
P_20150816_165833.jpg 61,02K
4 pobrań
Opis problemu: Witam serdecznie. Na początku warto wspomnieć, że mój zwierzak jest strasznie ciekawy świata, żarłoczny, ruchliwy oraz strasznie towarzyski. Patrząc na nią pierwszy raz nikt nie jest w stanie powiedzieć, że cokolwiek jej dolega. Raz zakładałem już tutaj temat o wypróżnianiu się mojej Agamy. Mianowicie, robi to bardzo, jak na agamę, rzadko. Zdarza się jej nie wypróżniać nawet 1,5 miesiąca, ale zazwyczaj jest to okres około 3 tygodni. Ma tak od czasu, gdy minęły 3-4miesiące pobytu u mnie, a mam ją od małego. Byłem z tym oczywiście u weterynarza, została dokładnie przebadana, kał został pobrany do badania, przyszły wyniki - nic jej nie dolega. Usłyszałem, że już tak musi być. Pojechałem do znajomego lekarza zajmującego się gadami w zoo w moim mieście. Kolejny raz usłyszałem, że agamka jest całkowicie zdrowa. Mimo wszystko nadal jest to dla mnie niepokojące, gdyż nigdy nie spotkałem się (czy to w normalnym życiu, czy przeglądając internet) z takim zjawiskiem. Uprzedzając pytania o problemy z poruszaniem się, apatię(patrz - zaczopowanie) - smok nie ma żadnych problemów z poruszaniem się(no, może po panelach na podłodze, gdyż strasznie się wtedy ślizga , apatia to dla niej słowo nieznane - woli siedzieć przy szybie swojego terrarium i czekać aż ktoś ją wyjmie, bo uwielbia spędzać czas poza terrarium i łazić wszędzie gdzie tylko uda jej się wejść. Jest regularnie kąpana w wannie, w ciepłej wodzie oraz ma masowany brzuszek. Dążąc do sedna, chciałbym usłyszeć Wasza opinię na temat tej sprawy, która może w jakiś sposób naprowadziłaby mnie do rozwiązania tej zagadki.
PS. Aktualnie posiadam tylko te dwa zdjęcia mojego smoka, gdyby ktoś z Was chciał zobaczyć jakieś inne zdjęcie, proszę pisać - dodam jak najszybciej tylko będę mógł.
PS2. Na jednym ze zdjęć widać brak pazura na lewej przedniej łapie. Niestety, ale agamka wyrwała go sobie dawno temu będąc jeszcze we wcześniejszym terrarium, które miało metalowe siatki wentylacyjne. Pazur nie odrósł.
PS3. Agamie podaję wodę strzykawką do pyszczka(spija kropelki spływające jej po "ustach") co kilka dni, ponieważ sama nigdy nie chciała pić wody z miseczki. Tak zalecił mi weterynarz.