Kupiłem swoją pierwszą modliszkę 22 lipca. Pod nazwą "Modliszka Egipska" - ma piaskowy kolor i to jest jeden z gatunkow stagomantis.
Pierwszy dzień bez zarzutu zabił małego świerszczyka, w długim odstępie czasu go pożerał.. Połowę go zostawił, więc po jakiś czasie (po 15 minutach) zabrałem resztki świerszcza.
Na drugi dzień o tej samej porze, chciałem go nakarmić ale on nie chciał więc mu nie dawałem.
W niedziele on jak zobaczył świerszcza to uciekał.. Panicznie się go bał... Pomyślałem, że coś mu innego dam.
Dziś pojechałem do sklepu po takie larwy... ale też uciekał ( postawiłem koło niego, nie wpychałem na siłe)
Nie ma żadnych ran na ciele, bo go dokładnie obejrzałem.. Modliszka normalnie wchodzi mi na rękę, lubi często skakać z ręki do ręki.. Boi się patyków... Ale moich rąk nie... Patrzy się mi
ciągle w oczy, a jak wchodzi do terrarium to wchodzi na samą górę i wisi przez cały czas dopóki ręki nie wystawie..
Na koniec przyniosłem mu małą muszkę.. Nie zainteresował się nią, a przed dużą muchą uciekał...
Strasznie mi zależy na modliszce więc proszę o pomoc..