Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


nitox

Użytkownik od 25 lip 2011
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 19 2011 15:31

Moje tematy

zoltolicy, samica nic nie je ...

25 lipca 2011 - 16:56

witam serdecznie
w grudniu do rodziny bocian przyleciał i zostawił parę żółwi pana i panią ( kupione w sklepie o rozmiarach "5zl" ) w tej chwili samiec ma 10,5 cm długości i jest PPEEŁŁEENN sił :D problem jest z samiczką (7,5cm) od ok miesiąca je coraz mniej a w tej chwili wcale od ok tygodnia, ciągle się wygrzewa i mało pływa, nie widzę żadnych zmian zewnętrznych jest twarda i kolor ok. akwarium 112 L, 26 stopni, filtr kubełkowy, lampa UVB przy której sie wygrzewa w odległości 15 cm, trochę gupików (samiec mocno ingeruje w ich ilość), brak stałej roślinności, czasem koleżanka przynosi roślinki z swojego rybnego akwarium. nie ukrywam że dałem się złapać na błaganie o jedzenie i dokarmiałem je trochę mięsem(kurczak, wołowina, karkówka) nie było to podstawowe jedzenie tylko dodatek. od dwóch miesięcy karmie je tylko odpowiednim jedzeniem jak sądzę (mrożonki-karma dla żółwi, ochotka, gamarus, krewetki, serca wołowe ale rzadko. suszone- gamarus, krewetki i co jakiś czas granulat dla żółwi. przekarmiłem samca to fakt bo dostał delikatnej krzywicy(małe zgrubienie z lewej strony korpusu) samica od poczatku była wybredna i mniej jadła ale stale. nie karmię ich co dzień, smaruje witaminą D3(raz w tygodniu, od momentu kiedy zauważyłem krzywice u samca) wypuszczam na spacery po domu. wiem że początek nie był za wzorowy ale w tej chwili nie widzę swoich błędów a jednak cos jest nie tak. czasem wrzucam owady i trochę glizd które i tak jadł samiec i jak świeże surowe krewetki to tez podaje. samiec, rybki i slimaki wodne wyglądają na zdrowe i sie rozmnażają (z wyjątkiem slimaków które nigdy nie zdążą) jedno co wiem że mam złe w akwarium to woda bo kamień jest nawet po przegotowaniu ale w tej wodzie sa od poczatku (trzy razy zmieniałem wode która i tak byla czysta) mam w tej chwili nietypową sytuacje w domu i nie mogę jechać do weterynarza(jeśli macie sprawdzonego weterynarza od żółwi w okolicy poznania to proszę o kontakt) mam nadzieje że wymyślimy coś razem bo samiczka widać ze opada z sił, jedyne co widziałem że jadła to slimaki (które dostaje co jakiś czas bo u innych co maja rybki jest plaga.w tej chwili nie mam dostępu do tych slimaków. myślę że napisałem wszystko, pozdrawiam serdecznie...

prawie zapomniałem samiczka jak chodzi to jakby delikatnie kuleje w wodzie jest normalnie







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.