Q3trms

Mnie w hodowli tego ptasznika interesuje taktyka walki i tylko tak ją mogę zaobserwować. To jest prawdziwa natura tego gatunku, ten ptasznik jest stworzony do zabijania.Przykładowo nie dałbym myszy niedorosłemu Brachypelmowi, bo wiem, że te pająki z natury nie są skłonne do walki, aczkolwiek nie jest to regułą. Co do filmiku to fakt brak mu powagi troszkę mnie poniosło do zrobienia małego show.A myszy/szczury są szkodnikami, więc nie ma co płakać, pająk zrobił duży pożytek .

Agresja to cecha osobnicza. Nie jest zależna nie tylko od koloru ale nawet od gatunku i rodzaju. Możesz mieć agresywne kędziory i spokojne muriny. To cecha osobnicza.

Racja, ale to nie wyklucza, że osobniki P.murinus o barwie ciemniejszej są bardziej agresywne od tych jaśniejszych.

Mnie w hodowli tego ptasznika interesuje taktyka walki i tylko tak ją mogę zaobserwować. To jest prawdziwa natura tego gatunku, ten ptasznik jest stworzony do zabijania.Przykładowo nie dałbym myszy niedorosłemu Brachypelmowi, bo wiem, że te pająki z natury nie są skłonne do walki, aczkolwiek nie jest to regułą. Co do filmiku to fakt brak mu powagi troszkę mnie poniosło do zrobienia małego show.A myszy/szczury są szkodnikami, więc nie ma co płakać, pająk zrobił duży pożytek .

Twoja wypowiedź świadczy o braku wiedzy i poszanowania zwierząt, które hodujesz oraz życia w sensie ogólnym.

Każdy ptasznik stworzony jest do walki i do zabijania - taka jest natura drapieżnika. Różnica jest taka, że w środowisku naturalnym każda zdobycz jest cenna i pająki nie wybrzydzają bo do jedzenia nadaje się wszystko to co da się upolować. Nie oznacza to jednak, że w warunkach sztucznie stworzonych powinniśmy odwzorowywać te najbardziej brutalne i nieprzyjemne dla zwierząt elementy natury.

Co do myszy/szczurów to postrzeganie ich jako szkodniki świadczy z kolei o Twojej ignorancji i daleko posuniętym antropocentryzmie. Patrząc od strony reszty świata ożywionego to człowiek jest szkodnikiem jakiego nigdzie indziej nie uświadczysz.

PS.
Co to jest "Brachypelm"?

Kolego to lepiej ty przeczytaj swoją wypowiedź, bo jak ktoś próbuje udowodnić, że stworzenie przyczyniające się do rozpowszechniania 40 chorób, na które cierpi 200mln ludzi jest pożyteczne, to świadczy tylko o twoim zadumanym biocentryzmie. Jedyny pożytek jaki jest z myszy/szczurów to badania, ale to nie zmienia faktu, że są pożyteczne!.To tak jak usprawiedliwiać działania Hitlera zabijał bo zabijał, ale przyczynił się do rozwoju medycyny.

Agresja to cecha osobnicza. Nie jest zależna nie tylko od koloru ale nawet od gatunku i rodzaju. Możesz mieć agresywne kędziory i spokojne muriny. To cecha osobnicza.

Racja, ale to nie wyklucza, że osobniki P.murinus o barwie ciemniejszej są bardziej agresywne od tych jaśniejszych.

Wyklucza. Agresja jest cechą stricte osobniczą, zatem zależy całkowicie i bezapelacyjnie od pająka. Ponadto może ulegać diametralnym zmianom w czasie życia osobnika.
Może w grupie badawczej statystycznie wyszło że osobniki ciemniejsze wykazują wyższy poziom agresji, ale wszyscy (albo większość) wiemy co robi statystyka: kłamie.

Nie wyklucza. Agresja nie jest cechą stricte osobniczą. I nie zależy jedynie od danego pająka, ale też o gatunku i jeszcze kilku innych rzeczy. Z tego co piszesz wynika, że twoim zdaniem przedstawiciele rodzaju Brachypelma są równie agresywne, co Ptrinochilusy. Statystyka może i kłamie, ale trzeba umieć wyciągać z niej wnioski.

No właśnie zgadzam się z ww. teorią i sądzę, że te kilka innych rzeczy to może być ubarwienie P.murinusa. Oczywiście nie musi być to domeną każdego ptasznika.

I jak wytłumaczycie to że w tym momencie pod moja opieką znajduje się około 30 ptaszników w tym 4xP. murinus (usambara i classic), E. murinus, E. rufescens, H. maculata, P. regalis, P. cancereides(wszystkio dorosłe samice). I najagresywniejsza spośród wszystkich podopiecznych jest młoda samiczka B. annitha, bo atakuje wszystko co wsadzę do terra i się porusza: np. pęseta przy użyciu której zabieram resztki z podłoża. Jakieś kolejne pionierskie teorie?

Zgodzę się że pewne gatunki są bardziej predysponowane do przejawiania agresji, ale to jest tylko predyspozycja. A od predyspozycji do prezentacji jakiejś cechy daleka droga.

No tak, tylko czy jest to w okresie żerowanie?. Czy od l1 wykazuję nadmierną nadpobudliwość i nieustępliwość w stosunku do obcego elementu?.Czy ta nadmierna nadpobudliwość nie kończy się nad złapaniem pęsety i zaprzestaniem agresji przez pająka?. Bo mój pierwszy ptasznik B.albopilosum w okresie żerowania również atakował wszystko co się ruszało w terrarium, tylko różni się tym od murinusa, że kończył po złapaniu/dotknięciu przedmiotu.