Adrian88

Rok temu odpuściłem nasz piękny kraj w pogoni za lepszym jutrem pozostawiłem swoje oczka w głowie przyjaciołom, do dziś dnia mają się świetnie niczego im nie brakuje ... mimo to nie czułem się swojo, wyjeżdżając pozostawiłem ogromną część siebie ... ciężko było się odnaleźć po powrocie do domu z pracy w którym nie ma żadnej z ukochanych gadzin nic tylko pusta przestrzeń... martwe przedmioty codziennego użytku... i dziś po ponad roku ta przestrzeń w końcu się zaczyna wypełniać, przedstawiam wam wszystkim nowego członka rodziny (nad imieniem jeszcze się zastanawiamy ;P )

Odpisz zapytanie czy sami są wegetarianami? I czy nie boli ich fakt zjadania krowy ktorej wcześniej ktoś pierdzielną prądem w łeb!!

spoko... cieszę się że ktoś ma takie samo zdanie jak ja... tym bardziej że jż niejednokrotnie forumowicze tej str jak by mogli to by mi nakopali raczej marnej jakości za to co piszę... a ja tylko chcę aby nasze pupile (na które się sami zdecydowaliśmy) miały godne warunki w hodowli mają leżeć na ziemi a czy spotykając Boasa na wolności (oczywiście tam gdzie one występują) spotykamy je pod czy na drzewie??? gdy oczekują na ofiarę zajmują pozycję na jakimś konarze czy gałęzi.... podkreślę że to nie jest obserwacja jednego osobnika lecz naprawdę wielu po za tym wystarczy włączyć program przyrodniczy i zobaczyć gdzie i na czym spotykany jest ten oto gatunek.... jak można pisać że jego boas się nie wspina skoro nie ma po czym....! masakra jakaś a po za tym nie wierzę że 24 h/h siedzi przed terra i obserwuje... to są zwierzęta które są bardziej aktywne noca więc jak mógł to zaobserwować ???? masakra jakaś.... nie zapominajmy że to są zwierzęta które mimo swego dzikiego instynktu również czują... zamknijcie się w czerech ścianach bez kanapy fotela itp ... po 2 tyg napiszę że jest to nam niepotrzebne bo w tym okresie dany osobnik z tego nie korzystał.... prosty przekaz!

niestety nie posiadam zdjęć rodziców mojego boaska ponieważ kupiłem go z drugiej ręki wiem że pochodzi ze znanej czeskiej hodowli kupowany przez sklep zoologiczny shrek słyszałem kilka opcji co do odmiany ale żadna nie była przekonywująca i na 100% widzą że tu też nie jesteście mi w stanie powiedzieć tak na przynajmniej 90% szkoda... no cóż czekamy dalej może zajrzy tu ktoś kto będzie pewny tego co pisze...