Zastosowałem się do tego, co pisaliście.. zrobiłem też na górze trochę dziurek.. m.in dlatego, że na ściankach pojawiła się rosa.. Minimalnie powiększyłem boczne dziurki, ale tak, żeby nie były za duże
Lasiodora nadal siedzi na zakrętce, ale pewnie dlatego, że trochę machałem pojemniczkiem. Teraz myślę, że będzie wszystko ok!
Szczerze powiedziawszy niepokoi mnie tylko trochę to, że na ściankach gromadzi się rosa.. a wydaje się, że wietrzenie jest dobre.. 3-4 rzędy u góry no i pokrywkę też podziurkowałem..