Zrobiłem wręcz przeciwnie - za radą z innego forum urządziłem drewnojadom dokładną kąpiel, kilka jej niestety nie przeżyło (chyba się utopiły), ale większość przeżyła, pojemnik dokładnie umyłem, całe dotychczasowe podłoże spuściłem w kiblu, drewnojady dostały nowe no i zobaczymy co będzie. Na półce na której stało pudełko z drewnojadami żadnych żyjątek nie widać. Zobaczymy czy udało się ich pozbyć z larw.
Dam znać jak to sie wszystko skończy.