QdiWodnik

Postanowiłem się trochę pochwalić i zrobić małą aktualizacje  

Na początek filmiki z samych giełd:

oraz giełdowe nabytki:
https://www.youtube.com/watch?v=oSe4GQXywac (tak, z terrarium szczurów to żart ^^)

poza tym tak trochę terrarystycznie (owad w akwa-terra):
https://www.youtube.com/watch?v=wYhDDqbWjDg

oraz z wypraw do zoo:
https://www.youtube.com/watch?v=DF2Rwoe8bAs

oraz karmienie tygrysów
https://www.youtube.com/watch?v=a9YKFf8CtuE

i dopuszczania Lino oraz wdów:

https://www.youtube.com/watch?v=YkVC-ITpSe8

https://www.youtube.com/watch?v=PeaS5bto7xs

Jeśli filmiki się podobają to zachęcam do oglądania, lajkowania i subskrypcji kanału. Będziemy starać się prezentować naszą hodowle co jakiś czas i w planach mamy kolejne filmiki. 

Dodatkowo zapraszam na naszego fp poświęconemu naszej hodowli oraz różnorodności świata zwierząt:
https://www.facebook.com/zwierzyniecwqe/

Najłatwiej byłoby zacząć z czymś krajowym. Steatoda, nasosznik czy kątnik są tak banalne w hodowli, że wystarczy dać puste pudełko i można hodować. Poza tym Steatoda to idealne wprowadzenie do hodowli czarnych wdów (Latrodectus spp.), kątnik zaś jako ciut szybszy może nauczyć nas refleksu i przewidywania zachowań pajęczych. Później z powodzeniem możesz hodować darowniki, bokochody, ślizguny czy jakieś pogońce krzeczaki czy wałęsaki (Pardosa sp.). Te ostatnie są o tyle ciekawe, że daje się je hodować grupowo i są taką mini wersją Lycosa tarantula. 

Pająki z natury nie są zbyt problematyczne trzeba jednak starać się odtworzyć ich naturalne warunki. Pająk to nie szczur czy karaczan, że dostosuje się do wszystkiego więc trzeba zapewnić to wymagane minimum. Z zagranicznych właściwych najłatwiejsze będą egzotyczne Steatody i czarne wdowy, ale te ostatnie mogą być dość mocno jadowite (chociaż jakieś L.obscurior, L.geometricus, L.pallidus będą ok). Poza tym z Heteropoda najlepsza byłaby H. venatoria - najmniejsza, najwolniejsza a do tego bardziej odporna na błędy niż taka np. H.lunula. C.salei także można polecić - większa od H. venatoria, podobna szybkość a do tego ładniejsze ubarwienie. Dobrze sprawdzają się także Ctenus spp. chociaż malce są mikroskopijne. Albo Ancylometes spp., które można trzymać na błocie i bez problemu jedzą martwy pokarm więc mimo niewielkich rozmiarów malców nie ma problemu z odchowem. Ogólnie pająki właściwe w odróżnieniu od ptaszników wyróżniają się większą różnorodnością i każdy nawet wybredny hodowca znajdzie coś dla siebie. Gdy już się zacznie to można zakochać się w tych pająkach Co zapewne potwierdzą osoby które się już wypowiadały tutaj

Warto wyjaśnić dwie rzeczy - pająki właściwe (tak jak omawiany P.regius) mogą być tylko dopuszczane gdy osiągną dorosłość. W przypadku ptaszników dopuszcza się gdy samica ma określoną wielkość. Po kolejnej wylince znów się dopuszcza a potem znów. U pająków właściwych samica dorosła już nie linieje więcej (jak w przypadku imago u owadów). Tak więc po jednej kopulacji samica pająka właściwego robi wiele kokonów aż do swej śmierci. W przypadku ptaszników samica może zrobić kilka kokonów ale tylko do wylinki. Po wylince musi być znów dopuszczana by kokony były zapłodnione.