to jest żółw stepowy , mam go od zeszłego lata , dostałam go od koleżanki okazało się wtedy że żółw jest chory , poszłam do weterynarza i tam lekarz stwierdził że żółw jest ( zapiaszczony ) miał problemy z wypróżnianiem i musiałam robić mu lewatywy ale teraz już jest wszystko dobrze , przezimowaliśmy go pierwszy raz sprawdzając co jakiś czas czy żyje , oczywiście starałam się mu nie zakłócać spokoju . A trzymamy go w akwarium , ma oświetlenie , i miseczkę z woda , nie ma piasku bo po tym wypadku wolę nie ryzykować , ma korę ogrodową i trochę sianka . Sprawdzałam w internecie czym można zastąpić piasek i to była jedna z opcji . A co do żywienia to dostaje - rzeżuchę , marchewkę , sałatę ale to rzadko , mlecz i kwiatki mleczu i zjadał to co mu smakowało na dworze . Bo tak naprawdę to u nas nie ma odpowiednich pokarmów . Czy powinnam iść z nim do weterynarza ?
Ja też byłam przerażona opcją robienia lewatywy żółwiowi ale bez tej pomocy by zdechł . Co do żywienia to przejdziemy na samą zielenie . Boże całe życie się człowiek uczy . Obejrzałam żółwia nie ma opuchniętych oczu i nie cieknie mu z nosa . Przeczytałam u was na stronie że można podawać żółwiowi wapno czy w sklepach zoologicznych dostane wapno dla żółwi ?
mam pytanie jakie jeszcze roślinki mogę podawać żółwiowi oprócz tych które już znam ( mlecz , rzeżucha, tasznik , koniczyna , ) . i jak często podawać mu wapno ?