Witam !
Wczoraj rano gekon zaczął zrzucać wylinke i niestety udało mu się tylko zrzucić z głowy, minął już ponad 1 dzień i dalej chodzi z niezrzucona skórą. Mam pytanie czy to normalne i poradzi sobie ze zrzuceniem do końca czy mam mu jakoś "pomóc". Dałem już nawet ręcznik papierowy, który spryskuje wodą żeby zwiększyć wilgotność ale dalej nic. Pojemnik z wermikulitem też jest ale tam gekon nie wchodzi. Proszę o pomoc.
Kakster
Użytkownik od 08 maj 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 23 2015 09:50