Witam. Mam parkę rocznych felsum. Samica koło miesiąca temu złożyła mi 2 jaja, znalazłam je na dnie terrarium miały miękką skorupkę i były bezkształtne więc wywnioskowałam, że są niezapłodnione i je wyrzuciłam. Od tamtego czasu odbyła się kopulacja, przynajmniej tak sądzę bo samica ma wytarganą skórę na szyi a normalnie są względem siebie bardzo łagodne. Dziś w terrarium znalazłam kolejne jajo... jedno i na dodatek tak samo bezkształtne i o miękkiej skorupce. Czy to normalne u "początkującej" samiczki? Czy jeśli jaja są zapłodnione to istnieje możliwość żeby samica wypuściła je przed stwardnieniem? Wiem, że zdrowe jaja są twarde i okrąglutkie. Czy samica zniesie drugie jajko w najbliższym czasie, czy po prostu miała tylko jedno? Chciałam jeszcze dodać, że warunki w terra, żywienie i suplementy wszystko jest na 100% w porządku. Z góry dzięki za pomoc.