dezynfekuje je codziennie i odrazu jak sie zalatwi wyciagam kupke.
w srode zadzwonie do vet. dowiedziec sie jakie dok. robaki mial i czy wyslac kolejna kupke na sprawdzenie czy robaki sa nadal obecne.
jakies porady co do jego nie jedzenia? zostawic go i po prostu czekac? czy kontynuowac karmienie formula?
mieszkam w angli wiec jak do tej pory nie wiele bylo slonca ale kiedy tylko wychodzi i jest wystarczajaco cieplo to go wyciagam na ogrodek by wygrzal sie w sloneczku co Leszek uwielbia

bardzo dziekuje za odpowiedz!