witam,
niestety aksolotl już nie żyje, stało się to z dnia na dzień. Natomiast chce się dowiedzieć co było powodem śmierci. Z tego co zauważyłem aksolotl miał cały napuchnięty pyszczek oraz podbrzusze. Musiało się to stać z dnia na dzień bo wcześniej nic nie zauważyłem zachowywał się normalnie, ostatnio zjadł 1 dżdżownicę ok, 1,5 tygodnia temu do dziś nic nie jadł.
AKs żył z dwoma innymi samcem i samicą, wszystkie żyją w 200l akwarium, karmie je głównie dżdżownicami i czasami ochotką. Muszę dodać że to był mój pierwszy aksolotl. którego dostałem od koleżanki był trochę zaniedbany praktycznie wogóle nie miał skrzel zewnętrznych "korony", u mnie zył prawie dwa lata, niektórzy i tak się dziwili jak on oddycha. W akwarium jest deszczownica i pompka napowietrzająca temp. woda ok. 20 - 22*, w akwa żyję kilka rybek gubików. Rybki te żyją w akwa od jakichś 2 miesięcy więc wykluczam że mogły przynieść jakieś bakterie jako nowa obsada.
Jak ktoś miał podobny przypadek byłbym wdzięczny za wyjaśnienie co było powodem śmierci.
arthurdg
Użytkownik od 11 kwi 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 09 2012 18:20