Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


IamOgi

Użytkownik od 05 kwi 2011
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 02 2011 10:13

Moje tematy

Wyjazd na Święta - co z Gekiem?

19 kwietnia 2011 - 09:57

Witajcie Gekolubni Forumowicze.
Wybaczcie jeśli był już taki temat, a ja się go nie doszukałam, ale mam wielką prośbę - powiedzcie proszę co zrobić z gekonem w przypadku gdy wyjeżdża się na kilka dni (dokładnie na 5) nie mając super sprzętu jak regulowanej elektronicznie lampki? Dom będzie stał pusty i zastanawiam się co zrobić. Oczywiście - jak rozumiem - stresowanie geka podróżą odpada w zupełności - bez lampki może mu być zimno, z lampką zaburzy sobie cykl dobowy.

Jak Wy radzicie sobie w takich sytuacjiach?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.

Ogi

zjadł ale nie ma odchodów

09 kwietnia 2011 - 08:38

Alo.
Chciałabym Was spytać, czy są powody do niepokoju - gek zjadł we wtorek dwa świerszczuchy i dość dużo wypił. Wciąż jednak nie ma w terra odchodów. Czy powinnam sie martwić?
Z góry dzięki.

Ogi

Mój pierwszy gek... apatyczny wegetarianin;) ?? i kilka innych pytań

05 kwietnia 2011 - 08:39

Alo.
Mam gekona od niedawna. Kupiłam w sklepie jaszczura razem z całym "fabrycznym" wyposażeniem, bo sklep pozbywa się sekcji terraryjnej, więc spuścili z ceny.
Sprzedali mi gada z terrarium w którym mieszkał w sklepie, za właściwie połowę ceny.
Wiem, że gek może być w stanie szoku i marazmu przez kilka dni kiedy pojawi się w nowym terra, ale on przecież jest dokładnie w tym samym, więc może nie powinien być apatyczny? (I czy w ogóle jest, czy może to ja w przesadzam?) Hoduję też ryby, więc często w tym sklepie bywam, i za każdym razem gek leżał na zewnątrz w terra, było go widać generalnie. Kiedy postawiłam terra u siebie schował się do norki i tyle go widzieli.
Jego może nie, ale za to w piachu żyło mnóstwo, naprawdę mnóstwo mączników, które żerowały przy odchodach. Wbrew zaleceniom, żeby gada nie niepokoić przez pierwsze kilka dni, przeryłam piach, starając się je wszystkie wyłowić ( strona http://www.gekonlamparci.terrarium.pl/index.php?page=karmienie zaleca, żeby podawać je w misce coby się pasożyty nie rozprzestrzeniały). Następnie do miski wrzuciłam mu 3 larwy, żeby sprawdzić, czy w ogóle coś je.
Żeby pokarm był pełnowartościowy rzuciłam robalom kawałek pomidora. Pierwszego dnia nie zjadły całego. Następnego wymieniłam go żeby pokarm był świeży (i nic nie gniło w terra) i urwał mi się ciut większy kawałek... który zniknął przez noc. Larwy wciąż były trzy, więc wygląda na to, że gek od soboty nic nie zjadł. No chyba że pomidora. Ale z tego co mi wiadomo to rozsądne zwierzaki i nie zjedzą nic, czego nie potrzebują, nie wiem, czy pomidora zjadł gad czy nie... Następnego dnia po tym, właściwie nie wyłaził z norki, boje się, że może źle się czuje. Nocą trochę żerował, bo widać przekopany piach, ale nic nie ruszył.
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy się wypróżniał, bo choć starałam się przy okazji wybrania mączników usunąć również część jego odchodów, to wiem że w pisaku wciąż jest ich trochę, i mogą wychodzić gdy gek kopie w podłożu. Żeby móc wyczyścić mu piach musi się chyba jeszcze trochę przyzwyczaić...
Choć łaził mi raz po biurku (wyraźnie dał mi do zrozumienia że "pan chce pozwiedzać teren";) ) zrobiłam mu focię wtedy. było to PRZED incydentem z pomidorem.
Nie wiem więc czy czekać aż znów wylezie i wtedy mu posprzątać (nie wchodzi mi jeszcze na ręce, szczytem było jak położył łapkę na moim palcu, ale codziennie kładę swoją dłoń, gek ją obwąchuje . nie okazuje niezadowolenia, patrzy, a potem się wycofuje, więc liczę, że z czasem się przyzwyczai, w sklepie zoo wychodził pracownikom na rękę). Co radzicie z piachem? Myślę, że powinnam zrobić tam porządek jak najszybciej z dwóch powodów - żeby wiedzieć czy się wypróżnia i żeby się czymś nie struł (piach już ciut zalatuje) tylko jak to zrobić? Boję się wyciągnąć geka z całym jego schronem.
I jeszcze jedno w kąciku prawego oka i na łuku lewego i pyszczku ma zdaje się pozostałość wylinki. Czy wystarczy przetrzeć wacikiem, czy co radzicie?

Załączam zdjęcie geka, ma dość gruby ogon, tu może zafałszowana perspektywa.

Będę wdzięczna za Wasze wszystkie rady.
Pozdrawiam.

OGI






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.