Witam,
od połowy sierpnia inkubuję jajka straszyka australijskiego. Dzisiaj zobaczyłem, że od jednego jajka odpadło to "wieczko" i wystaje co pomarańczowego (wygląda jak żółtko). To chyba za szybko żeby coś zaczęło się wykluwać o0 Powiedzcie mi czy z tego jajka się już coś jakimś cudem wykluwa? Bo to wieczko odpadło samo. Czy jeśli nic się teraz jeszcze nie wykluwa to co oznacza to pomarańczowe coś w środku.
Jeszcze jedno pytanie - czym oprócz jeżyny karmicie straszyki australijskie zimą? Nie mam możliwości zamrożenia całych gałęzi jeżyny i zamroziłem dużo liści w woreczkach i hoduje 4 małe dęby, które zaczynają już wypuszczać listki (mają jakieś 6-7 cm). Można czymś innym zastąpić jeżynę? Kiedyś czytałem o jakiejś roślinie ale nie pamiętam jak sie nazywała ;/ jeszcze co myślicie o karmieniu straszyków bluszczem?
Marison
Użytkownik od 29 mar 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 16 2011 00:11