Pełen profesjonalizm, widzę ze strony Pana Dawida. Zajął się fachowo chorym wężem poprzez zwiększenie temperatury i wilgotności. Z pewnością takie kroki powinny zapobiec temu, że wąż jest dziś w stanie agonalnym, wobec tego, co zawiniło?. Przez miesiąc czasu wnikliwej obserwacji i braku najmniejszych oznak tego, że zwierze w najmniejszym chociażby stopniu poczuło się lepiej nie poszedł z nim do weterynarza, nie chciał go narażać na długie spacery w jego stanie, co jest zrozumiałe. Mimo tego, że Pan Piotr oferował mu zwrot gotówki za leczenie bądź zwrot zwierzaka. Jesteśmy w Unii, zatem konsument ma prawo do 2 LETNIEJ ! gwarancji. Pan Dawid jest jak sam stwierdził, człowiekiem z dużym doświadczeniem w sprawach leczenia, zatem nie negujmy tego.
Uwaga!
Tekst ma charakter ironiczny.
Gimby nie znajoo


Znajdź zawartość
Mężczyzna
