Pewnie przez to że w odwiedziny to się z flaszką albo kwiatami chodzi a nie z wężem. Zresztą to Ty chcesz odwiedzać zoologiczny a nie wąż więc po co go zabierasz? Nie rób tego bo korzyści gad z tego nie ma. Po to ma terrarium żeby w nim siedzieć. Branie na ręce tez nie jest nieodzownym elementem hodowli. Owszem można wyjmować np w celu sprzątania terra, karmienia (w przypadku więcej niż jednego osobnika w terrarium) itp ale jeżeli wyraźnie daje do zrozumienia że nie chce być wyciągany to nie rób tego niepotrzebnie. Po co? Decydując się na hodowlę zwierząt pamiętaj że to Ty jesteś dla nich, a nie one dla Ciebie. Pozdrawiam
Czytanie ze zrozumieniem kolego a potem najeżdżamy na użytkownika. Koleżanka chodziła 'w odwiedziny' do węża, gdy ten jeszcze mieszkał w zoologu i nie był jej własnością.