Witam, od około 2-3 tygodni jestem posiadaczką agamy. przy zakupie dowiedziałam się że ma około 1,5-2 miesięcy w tej chwili ma okolo 12cm. I mam z nią podobny problem.. mianowicie od momentu wprowadzenia go do terra dałam mu kilka dni na oswojenie. Kontakt zmniejszyłam do minimum(wymiana wody i pokarm) po około tygoniu brałam ją na chwile na rece, głaskałam (była spokojna) od kilku dni gdy zblizam do niej reke syczy, nadyma gardło i probuje mnie capnąć . nie pozwalam mu "wygrać" i zawsze konczy sie tym że biore ja na chwile na reke, żeby pokazać mu ze mnie nie zdomunuje nie wiem co się z nim dzieje. poradźcie proszę!!
Staram się ją oswoić. Jest to moj pierwszy gad dlatego pytam!( mam już 3 wychowane psy) Teraz już bede wiedziała. Wiec proszę o wyrozumiałość i opanowanie
Pozdrawiam