Melman

Witam,
Mam zbożówke (ok 50 cm) od dwóch dni. Wydaje mi sie że szybko sie zaklimatyzowała w terra i przez pierwszy dzień była dośc energiczna, zjadła swój pierwszy posiłek (dałem jej oseska) i było ok.
Zauważyłem, że jej skóra zaczyna matowieć, ale tylko do połowy, od strony ogona(?) I tu nasuwają sie pytania:
1. Czy przy wilince skóra może matowieć tylko z jednej strony, a potem sie to wyrówna?
2. Czy wąż przed wylinką robi sie osowiały?
3. Czy to rzeczęsto chowa sie w podłożu może być wynikiem nadchodzącej wylinki?

Temp. w terra jest ok.
Wiem, że zbożówka może sie dopiero klimatyzować w nowym otoczeniu ale chce mieć 100% pewność, że wszystko jest ok.

Mam pytanie odnośnie karmienia węża zbożowego. jak mi sie wydaje (przynajmniej w mojej okolicy) trudno dostac mrożone dorosłe myszy. Ze względu na domowników nie chce karmić węża żywymi gryzoniami (mama dostaje szału kiedy o tym słyszy ) Czy można karmić zbożówke oseskami przez cały czas?
Słyszałem o takim karmieniu tych wężyków juz ale chciałbym się dowiedzieć czy to może jakos zaszkodzic rozwojowi tego gada. Oczywiście zamiast dorosłej myszy podawałbym mu kilka osesków
I jeszcze jedno pytanoko. Co ile karmić? Bo słyszałem miliony różnych teorii. Np. dorosłe co 2-3 tyg. a małe co 4 dni. A kiedy wąż jest dorosły? Stopniowo powiekszamy odstęp pomiędzy podawaniem posiłków?


_______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Jeśli można prosiłbym o szybkie odp. bo w przeciągu tygodnia bd miał węża.
Znacie moze jakis dobry sklep zoologiczny w woj. Opolskim w którym znajde zbożówki?