Ewuniu dziękuję za miłe słowa bo jakbym mogła nie dbać o mojego kruszynka nawet bierzemy ze Stefankiem udział w konkursie na zdjęcie do kalendarza na terrarium.com.pl na Facebooku mój chory musi wyzdrowieć bo jest świetnym modelem
Witam! Stefanek dalej niestety nie potrafi się podnieść na tylnich łapkach ,lecz proces zrastania kręgosłupa jest ponoć długi - wykazuje chęci poruszania łapkami ,bo widać ruchy ,lecz są one bardzo słabe ostatnio zaczęło go bardzo boleć - więc dostał specjalne środki przeciwbólowe od P dr Wilk jego siła i chęć do życia jest tak wielka ,że jestem pod wrażeniem mojego dzielnego Stefanka wieczorem wrzucę jakieś zdjecia żebyście zobaczyli jaki jest dzielny niestety to ,że ogonek nie moze podnieść oznacza "robienie pod siebie" lecz dziennie podcieram mojego bohatera chusteczkami aloesowymi i kloakę tłustym kremem smaruje wg zaleceń dr Wilk prawie jak moje dziecko
Z Tosią już ok - dostała antybiotyk i broda wyglada już lepiej napisałam SMS do dr Kasi bo mam problem ze Stefankiem - dzisiaj cały dzien przeleżał bez ruchu - oczy ma bardzo sine pod spodem jedno oczko raz otworzył i to podczas kąpieli a jak go kąpałam w cieplej wodzie - miał mało nalane bo siły nie ma biedak - to się podwójnie napompował dostaje od wczoraj Milurit na odkwaszenie i lek przeciwbólowy martwię sie
Okazuje się ze Stefanek ma niestety uszkodzony kręgosłup (wyszło na prześwietleniu) - ale być może się z tego wyliże teraz dostaje Milurit na odkwaszenie - bo za wysokie stężenie kwasu wyszło w badaniu krwi, oraz lek na stawy i przeciwbólowy Zalecono mu mniej poruszania się - co będzie trudne ,ale spróbujemy Zdjęcie z prześwietlenia wrzucam na mój profil - na zdjęciu bocznym ewidentnie widać krąg przetrącony w dół Czucie nadal ma i lekko porusza, ale dalej się czołga jak "kijanka"