Również za 500zł można dostać ciekawego pytona. Uważam, że więcej nie powinieneś płacić z racji tego, że to Twój pierwszy wąż i możesz popełnić wiele błędów przez co gdzina może paść..
Ja miałem pytona a mój brat cioteczny zbożówkę i gdybym ponownie stał przed tym wyborem to wybrał bym znowu pytona królewskiego.
Dlaczego ?
Dlatego, że pyton królewski jest spokojniejszy. Oczywiście są to cechy osobnicze ale w porównaniu tych dwóch węży akurat tych "egzemplarzy" odnoszę wrażenie, że zbożówki są bardziej ruchliwe.
Zbożówka jest wężem dziennym co prawda ale jest dosyć szybka, ciężko było ją utrzymać w rękach. Mój wąż natomiast był spokojny, jeśli wzięło się go do rąk to zachowywał się spokojnie i normalnym tempem pełzał po rękach czy po podłodze bądź trawie. Zbożówka. o której wyżej wspomniałem w chwila położenia jej na otwartą przestrzeń zasuwała jak wyścigówka.
Mi się bardziej podoba pyton królewski więc pewnie to przeważało nad moją decyzję