Mam gekona lamparciego, od wczoraj kiepsko się czuje w środę było wszystko okey, jadł normalnie. W czwartek rano nie miał siły chodzić i się trząsł nie może się utrzymać na łapkach jest osowiały i miał spuchnięty brzuszek. Myślałam że to zaczopowanie podobne objawy wyczytałam w necie, wczoraj skręcał się z bólu zrobiłam mu ciepłą kąpiel z masażem załatwił się i opuchlizna trochę zeszła. Jednak dziś nie widać poprawy cały dzień leży i się nie rusza. Terrarium mam wyłożone gliną więc nie zjadł podłoża myślę że mogły mu zaszkodzić mączniki. Proszę niech ktoś pomoże ....
Edit by CinnamonGirl: Zmiana tytułu na związany z treścią postu, umożliwiający wyszukiwanie
Łucja
Użytkownik od 07 sty 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 09 2011 19:00