Cześć z racji tego że nie chcę zakładać nowego wątku zapytam tu. Ogólnie od kilku dni intensywnie przeszukuje sieć w poszukiwaniu informacji na temat odmian barwnych węży mahoniowych,niestety bez skutku. Czy mógł by ktoś podzielić się jakimś artykułem albo jakimś źródłem, z którego mógł bym się dowiedzieć coś o tych odmianach. Z góry dzięki
Wilgotna kryjówka to najlepsze rozwiązanie. Czyli mały pojemnik z otworem z wilgotnym mchem czy gąbkami. Jeśli wąż będzie miał potrzebę będzie sobie tam siedział i gwarantuję, że nie będzie problemów ze zrzucaniem wylinki.
Większość zbożówek nie wchodzi do miski z wodą, a zraszanie terrarium nie ma sensu.
Nie tyle CITES, co najczęściej zaświadczenie o urodzeniu w niewoli.
Dokumenty musisz dostać od osoby, która sprzeda Ci węża i musisz zarejestrować w Urzędzie miasta, koszt 26 zł.
Nie trzeba jechać bo można załatwić transport z Hamm. Koszt nie jest duży, a jak się męczyć tyle godzin w drodze po np 1-2 węzę to czasem lepiej zapłacić.
Tak Adam hoduje i na pewno warto od niego kupić. Do tego śledzić terraristik.com.
Ciekawe gatunki hoduje też @Amez1 warto sobie śledzić jego profil.
1. O temp. dba termostat i nie ma się co martwić. Ważne żeby ogrzewanie było na 1/3-1/2 pojemnika, żeby miał też chłodne miejsca. Polecam dodatkowo wilgotną kryjówkę czyli pojemnik np. z wilgotnym mchem lub gąbkami co ułatwia przechodzenie wylinki, a wąż sam sobie wybiera ile chce tam siedzieć. Zawsze możesz dać mu większą miskę lub 2 za bardzo nie ma innego sposobu. Przy 1-2 tyg nie powinno się nic stać.
2. Jeżeli maluch jest już po kilku posiłkach i jest w dobrej kondycji to przerwa 2 tyg mu nie zaszkodzi.
3. sprzątamy na bieżąco, a całość myślę, że według uznania. Jak jest brudno czy już jest zapach nie przyjemny. Myślę, że sam będziesz wiedział kiedy posprzątać. A miskę dobrze jest myć na bieżąco przy wymianie wody.
Przede wszystkim zalecam przejście na mrożonki. Nie będę pisał dlaczego itd bo było to wielokrotnie tłumaczone. Tym bardziej, że zbożówki nie mają z tym większego problemu.
Jest możliwość, że to przez wiosnę. Domyślam się, że płeć jest nie potwierdzona. Samce często nie jedzą bo mają w głowie inne rzeczy w tym okresie
Natomiast samica nawet bez samca jest w stanie dać jajka oczywiście nie zapłodnione. Samice z jajkami najczęściej pod koniec nie przyjmują już pokarmu.
Najważniejsza sprawa, jeżeli wszystko jest ok i wąż nie traci wagi powinieneś go obserwować i co tydzień np. spróbować nakarmić.
Natomiast jeżeli masz wątpliwości zawsze można odwiedzić weta, zrobić badanie na pasożyty i przy okazji sprawdzić płeć.