artur_allein

Witam.
Mam pytanie odnośnie wentylacji u tego gatunku. Czy obowiązuje tu zasada "przynajmniej jedna ściana z siatki" czy można trzymać parkę w typowym terrarium dla gekonów/węży z niewielką wentylacją na przodzie i górze? Zawitałem dziś do sklepu zoologicznego i zauważyłem odpowiednie, jeśli chodzi o rozmiar, terra, lecz bardzo ważne jest dla mnie, jak zwierzak by się w nim czuł. Więc czy mógłbym trzymać w takim terrarium Rhampholeon Brevicaudatus bez obawy o ewentualne jakieś powikłania/braki odpowiedniego przepływu powietrza?
W porównaniu cen ze sklepów internetowych z cenami terrariów w moim mieście, u mnie jest naprawdę tanio, bo jeśli miałbym kupić w internecie terrarium 40x40x40 zapłaciłbym około setki złotych razem z przesyłką, a u siebie zapłacę 45 zł, co jest sporą różnicą. Jeśli wykluczamy taki zbiornik, nie mam zamiaru się kłocić, bo ważne jest dla mnie zdrowie gada i zostanie mi zrobienie terrarium samemu lub przerobienie akwarium, bądź będę musiał się wykosztować.

Każde zwierze, a nawet i rośliny, drogą ewolucji, wyspecjalizowały się różnych sposobach obrony przed czyhającymi na nie drapieżnikami. Ja opiszę wam możliwości frynosomy.
Ta jaszczurka zawiesiła poprzeczkę naprawdę wysoko.

Jako, że żyje na terenach typowo suchych, kolory tego gada nie są zbytnio zróżnicowane. Głównie są to odcienie brązu z jasnym paskiem na grzbiecie, ale za to frynosomy świetnie wtapiają się w otoczenie. Brązowawe barwy mogą pełnić rolę kamienia lub kępki jakiejś niskiej roślinności, natomiast jasnożółty pasek ma przypominać źdźbło trawy. Gdy wyczują w pobliżu niebezpieczeństwo, całkowicie polegają na swoich zdolnościach kamuflażu, a gdy to zawiedzie, zwierzęta wystrzelają jak z procy i po chwili zastygają w bezruchu, mając zmylić napastnika.
Kolejnym sposobem przetrwania w pobliżu groźnych kojotów lub lisów jest budowa ciała. Boki, grzbiet, ogon i tył głowy porastają ostre twarde kolce. Będąc punktem zainteresowania niebezpiecznego zwierzęcia, frynosomy nadymają swoje ciało, pokazując kolce, co ma zniechęcić napastnika do zjedzenia jaszczurki. Ponoć gady te są spokrewnione z legwanami, lecz mi przypominają popularną agamę brodatą.
I na koniec zostawiłem najciekawszy i najdziwniejszy sposób obrony tego zdolnego, małego gada.
W przypadku, gdy żadne z powyższych umiejętności frynosomy nie zadziałają, używa ona swojej tajnej broni. Podnosi ciśnienie krwi w głowie, zacieśniając mięśnie szyjne. Krew powoduje wybałuszenie oczu gadzinki i gdy trafi ona na odpowiedni moment, wystrzeliwuje z oka strumień krwi.
Jednak jaszczurka ta radzi sobie tak, tylko w momencie bezpośredniego zagrożenia, bowiem po wielu takich strzałach poziom krwi w ciele gada znacznie spada, co mocno go osłabia.
Podobno podczas badań jednej z frynosom, ta była tak zestresowana, że w ciągu 2 minut wystrzeliła z oka aż 54 razy!
Udowodniono, że w krwi tych niesamowitych gadów, znajduje się substancja, której zapach zwierzęta nie znoszą najlepiej. Pies, któremu podstawiono pod nos niewielką ilość krwi frynosomy, odskoczył i zaczął pocierać nosem o trawę chcąc pozbyć się tej woni. Naukowcy, smakując krwi, nie wyczuli w niej nic dziwnego.
Chyba sami przyznacie, że to nietypowy mechanizm obronny.


Źródło grafiki - http://pl.wikipedia.org/wiki/Frynosoma_rogata
Źródło tekstu - program telewizyjny "Animal Planet"

Witam. Nadal szukam odpowiedniego dla mnie gatunku. Ostatnio mocno zastanawiam się nad kameleonem liściastym brodatym.
Młode należy karmić wylęgiem świerszcza, ale także trzeba pamiętać o tym, by pokarm był zróżnicowany. Według opisu można dorosłym podać muchy plujki. A młodziki?
Czy je także można karmić tymi muchami? Jaką te owady mają wielkość po wylęgu? Czy mogą być podawane w większej ilości? Czy może jestem skazany na odgłosy świerszczy?

Pozdrawiam

Witam. Czy znacie jakieś dobre hodowle tych zwierzaczków?
Z tego co wiem, to większość sprzedawanych gekonów pochodzi z odłowu, ale pewnie jakieś hodowle są.
Niestety w internecie nic nie znalazłem. Jako, że będzie to moja pierwsza jaszczurka, to chyba odradzacie kupno takowej z importu?

Witam. Ostatnio porządnie zainteresowałem się terrarystką. Mam zamiar jak najszybciej skleić terrarium i zakupić węża. W razie wątpliwości, przewertowałem mnóstwo tematów, które mogłyby mi się przydać podczas hodowli.
Z tego co do tej pory wiem, to basen będzie odpowiedni, zarówno by schłodzić węża, jak i może służyć jako zwykła miska z wodą.
Wiem, że należy wodę wymieniać stosunkowo często, ale mam pytanie:
Czy dodawać do wody jakieś witaminy? I przede wszystkim jaka to ma być woda? Oczywiście wykluczam gazowaną . Natomiast waham się pomiędzy kranówką, przegotowaną i mineralną.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.