Podłącze się pod temat, ponieważ moja agama skończyła wylinkę 5 dni temu i do dzisiaj ma jeszcze na dwóch łapkach - przedniej i tylnej pozostałości po starej skórze. Chciałem się zapytać ile dni może trwać taka całkowita wylinka. Dodam, że Julian ma 7 miesięcy i jak do tej pory przechodził wylinki bezproblemowo. Apetyt ma ok, warunki w tera też. Jeszcze się nie niepokoję ale pewnie za niedługo zacznę
Dzięki. Widzę, że chyba to faktycznie kwestia czasu i się w końcu przyzwyczai. Trwam dalej w tym co robię - nie popadam w paranoję i powoli do przodu !
Jeśli mogę coś Co podpowiedzieć, to ja z Twojego postu wywnioskowałem pewną "oszczędność" finansową a niestety tak się składa, że kupno agamy jest dopiero początkiem wydatków Istnieje również zagrożenie, że może być przewieziona w złych warunkach, różnie bywa.
Wedle moich wyliczeń to na prąd idzie mi ok 20 zł miesięcznie. Oczywiście jedna UVB druga grzejna. Jeśli chodzi o karmę to będzie tego jakoś 80 zł w zależności od apetytu bo są czasem okresy kiedy mój jaszczur zjadłby wszystko co się da a czasem je raczej skromnie. Generalnie karmówkę kupuję osobiście ale mam taką możliwość bo w okolicy jest duży wybór. Pamiętaj też o koszcie preparatów witaminowych czy wapnia. Do tego oczywiście wymiany podłoża i gotowe.
Jak dla mnie musisz sobie przyjąć przy 1 gadzinie 100 na miesiąc. Czasem wiadomo wizyta u weterynarza to też z 30 zł
Słuchajcie tak na zakończenie wątku powiem, że wedle mnie jako koszt utrzymania jednej agamy należy przyjąć 100 zł. Wielu z Was twierdzi, że to za dużo itp. Ale uważam, że planując takiego zwierzaka należy uwzględnić takie kwoty tak aby nie było później niespodzianek. Czasem widzimy odwodnione, niedokarmione gadziny czy też powykrzywiane. Oczywiście nikt się nie przyzna, że to z braku kasy ale pewnie jest to część prawdy. Dlatego lepiej przyjąć pozornie większą kwotę, która zapewni gadzinie jak najlepsze warunki bytu. W końcu to nie zabawka tylko żywe stworzenie. Jak dla mnie tyle w temacie.