Dziś kamyk niespodziewanie zaczął linieć. Myślę, że te prysznice miały związek z nadchodzącym linieniem. Być może potrzebował dodatkowego nawilżenia i podstawiał się pod kapiącą wodę. Dziś też tak robił po czym odchodził na ulubioną gałązkę i drapał się z wylinki po czym wracał i tak kilka razy.