

Nie wiedzieliśmy zbyt wiele na temat gekonów, ale znaleźliśmy podstawowe informacje na ten temat. Jakiś czas później zmieniliśmy mu terrarium na większe. Jednak nie chciał polować. Podejrzewaliśmy, że miał za niską temperaturę. W tym czasie nic nie chciał jeść, świerszcze mu się wszędzie chowały i przeszedł wylinkę. Później z powrotem trafił do swojego mniejszego terrarium. Tu próbowaliśmy go karmić mączniakami. Dostał dużą ilość mączników, jednak słabo one znikały z miski. Do dzisiaj jeszcze je ma w misce (wciąż żyją). Teraz wyjechaliśmy na długi weekend zostawiając go pod opieką rodziny. Rodzina jednak nie pamiętała o dawaniu wody gekonowi - zapalała mu światło w terrarium na dzień, a gasiła na noc (wg rady, jaką wyczytaliśmy w internecie, aby zapewnić zwierzęciu "naturalne" warunki). Gekon teraz nie wygląda za dobrze. Nie chce jeść świerszczy (w ogóle na nie nie zwraca uwagi), ogon jest bardzo cienki, skóra nie jest sprężysta (od trzech godzin siedzę na Waszym forum i wyczytałam, że może to być oznaka odwodnienia), i - co widać na jednym z załączonych zdjęć - w okolicach kloaki znajdują się odchody:



Przyznam się, że nie dawaliśmy mu żadnych witamin, ponieważ nie potrafiliśmy ich dostać w sklepach zoologicznych (nawet jest duży problem z pokarmem) a specyfikom z allegro bałam się zaufać (choć teraz widzę, że właśnie zakup na allegro radzicie). Jeśli chodzi o zachowanie, gdy próbowałam wziąć go do ręki, nie uciekał. W terrarium też nie za dużo się rusza.
Bardzo proszę, poradźcie mi, jak mogę mu pomóc, jaką karmę dobrać i jakie witaminy.