Z misiozb było wszystko ustalone co do kupna moreli oraz karmówki powiedziałem,że się odezwę przed giełdą jeżeli uda mi się zebrać pieniądze na spilotki to wezmę je i pisklaki.Pisałem na gadu(tylko tak mogłem się z nim kontaktować,bo nie podał numeru telefonu) dzień przed od rana do wieczora,ale nic 0 odpowiedzi.W dzień,kiedy miała się odbyć giełda również pisałem,ale nic.W końcu zdobyłem jego numer i o 17 miałem kupić od niego morele.Wszystko było dogadane,a tu nagle po 16 pisze mi,że sobie sprzedał je komuś innemu.Pożyczyłem pieniądze,żeby go nie wystawić.Nie mogę go polecić,bo wystawia ludzi i udaje,że to jego wystawiono.
Co do Tresex-a chciałem wziąć żywe pisklaki,dogadaliśmy się,że je załatwi.Niestety skończył mi się transfer internetu i nie odebrałem ich,bo nie miałem jego numeru telefonu,ani on mojego.Kiedy mogłem znów wejść negatyw już widniał,a myślałem,że będę mógł odebrać mrożone i by było po sprawie.
Massacre
Użytkownik od 06 lis 2010W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 01 2012 03:40