WARSZAWA
Kochani,
Niestety muszę rozstać się z moim pupilem Maxem (przeprowadzka).
Jest ze mną od kwietnia 2000 roku (nie wiem w jakim jest wieku, ale miał wtedy ok 50cm). Nie ma określonej płci, teraz ma ok 140-150 cm.
NIGDY nie stwarzał problemów - je wszystko (szczury żywe i mrożone, każdej płci, koloru czy bezwłose). Nigdy nie był agresywny ani bojaźliwy (żadnych ugryzień czy ataków). Jest przyzwyczajony do noszenia [nawet przez wielu różnych ludzi].
Oddaje go wraz z terrarium, które sama zrobiłam (ok metr x metr x metr), ale oczywiście terrarium nie trzeba brać (obecnie ma popsuty kabel grzewczy, więc wymaga małej naprawy).
Zainteresowanych proszę o kontakt na priv (i kilka słów o sobie i swojej przygodzie z terrarystką).
Nie zgadzam się na żadne wysyłanie, najchętniej sama dostarczę go do docelowego domu.
W załączniku kilka zdjęć (2 w terrarium).
Później postaram się dodać zdjęcia samego terrarium.
Pozdrawiam,
sicanya