Oj tam, za mądrzejszego wcale sie nie uważam
Jeśli chodzi o skrzydłokwiat, jest z pewnością trujący dla psów i kotów, powoduje silne podrażnienia śluzówek jamy ustnej i dalszych części przewodu pokarmowego. A wiąże się to wszystko z bardzo dużym stężeniem szczawianów wapnia w komórkach tej roślinny i jej pokrewnych z rodziny obrazkowatych. Związek ten występuje w postaci mikroskopijnych kryształków ostrych jak brzytwy - stąd przy ich dużym nagromadzeniu silne podrażnienie i uczucie pieczenia. Znacznie mniejsze ilości szczawianu wapnia ma w sobie rabarbar albo szczaw, stąd charakterystyczny smak tych roślin. W przypadku gadów szczawiany są substancjami wysoce niewskazanymi w diecie - bardzo silnie wiążą wszelkie jony wapniowe, wyraźnie obniżają jego wchłanianie z jelit, co więcej - potrafią "wyplukiwać" wapń już będący w organizmie. Jak zatem widać, lepiej, żeby kameleony nie podjadały skrzydłokwiatów, bo w konsekwencji może to doprowadzić do niedoborów wapnia
Pozdrawiam !