Warzych

Witam. Dawno mnie tu nie było bo nie miałem problemów z moim wężem, ładnie je, zrzuca wylinki, rośnie.
Mam tylko problem z oswajaniem, mianowicie ostatnio jest bardzo nerwowy. Nie wyciągałem ostatnio go zbyt często i teraz mam problem. Mianowicie nawet jak wsadzam ręce żeby coś zrobić w terrarium to odrazu przyjmuję pozycję do ataku, ostatnio nawet mnie dziabnął. Jest to młody wąż bo ma niecały rok więc myślę że można go jeszcze oswoić.
Ma ktoś może jakieś porady jak go wyjmować albo czym, bo gołymi rękoma jak chcę wyjąć to zawsze atakuję, mimo że wielkiej rany mi nie robi to nie chce żeby mnie gryzł bo z reguły nie lubie krwi ;d
Czytałem że najlepiej łapać przy głowie bo wtedy nie ma możliwości mnie ugryźć, tylko że trochę się boje że jak za mocno złapię to coś mu uszkodzę poza tym ciężko jest trafić bo jak wsadzam ręke to odrazu atakuje.

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi, trochę głupi temat ale liczę na wasze doświadczenie.
Pozdrawiam