Zainspirowany opisami budowy systemów zraszających do terrariów zdecydowałem samemu zmierzyć się z tematem


Zakupiłem do tego:
pompkę do ekspresu do kawy 65W/15bar (konkretnie przyszła taka: http://north.pl/karta/cp3a-universal-invensys-pumpe-65-watt-fr-kaffeeautomaten,9957715.html)
wężyk zasysający wodę -- taki jak na zraszaczach Kwazar -- przezroczysty, zbrojony siatką
wężyk po stronie wypluwającej wodę -- 3/16" taki jak do systemu micro drip Gardeny + mocowanie do pomy w sklepie z akcesoriami do odwróconej osmozy (z jednej strony pasujący do pompy wint, z drugiej szybkozłączka do wężyka)
dysze zamgławiające z systemu Gardena micro drip + rozgałęziacz z 4 odprowadzeniami (taki plusik) + kolanka z uchwytami do zamocowania na suficie
Na początku spiąłem pompę "na wprost" z pojedynczą dyszą i uzyskałem elegancką mgiełkę -- o to chodziło. Niestety, po spięciu zestawu z udziałem "plusika", tj. jedna "nóżka" od pompy a na pozostałych 3 wężyki z dyszami, ciśnienie okazuje się być za słabe? i zamiast mgły są kropelki -- czyli nie to, o co chodziło. Wydawałoby się, że te 15 bar powinno z palcem w nosie sobie poradzić...
Macie może jakiś pomysł, co zrobiłem nie tak?
Pozdrawiam serdecznie

Realny