Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Puti

Użytkownik od 10 sie 2010
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 17 2020 22:58

Moje posty

W temacie:częste oddawanie odchodów przez zbozówke

01 sierpnia 2018 - 23:23

Trzy kupy po jednym obfitym posiłku to faktycznie nic nienormalnego, raczej martwi mnie ta wodnista konsystencja.

Z drugiej strony jeśli wcześniej ich nie było a teraz bez żadnej zmiany w sposobie obsługi sie to pojawiło to jednak może oznaczać ze coś się dzieje...


W temacie:częste oddawanie odchodów przez zbozówke

01 sierpnia 2018 - 22:09

Zrób jej ciepłą kąpiel.

Sobie zrób ciepła kąpiel, będzie z pożytkiem dla Twojego ciała i umysłu a i nie bez korzyści dla najbliższego otoczenia... 

 
38294466_1985767408121117_86094625026248
 

Mam do ciebie jeszcze pytanie widzisz jakieś robaczki w kale? Podaj mu lewamizl 10 mg/kg c.c teraz i za 2 tyg dostaniesz u obojetnie jakiego weta.

 

Skoro nie masz zielonego pojęcia o statusie parazytologicznym tego węża czemu zalecasz stosowanie leku który nie jest do końca bezpieczny?? Ba, czy uważasz że jak w kale nie widać 'robaczków' to odrobaczać czy badać już nie trzeba?? 

Dobrze też wiedzieć że Twoja szeroka wiedza na temat pasożytów czy też jak to określiłeś 'robaczków' oraz znajomośc JEDNEGO leku przeciwpasożytniczego (to że naprawdopodobniej bezużytecznego w tym przypadku to przecież mało dla Ciebie istotne) pozwala Ci na stawianie diagnoz na podstawie makroskopowego badania kału przez internet...

 

Naprawdę zazdroszczę tych umiejętności ale muszę przyznać że się marnujesz zajmując się tym czym się zajmujesz na tą chwilę. Koncerny farmaceutyczne a i niejedna przychodnia weterynaryjna na świecie chciałaby mieś osobę o tak niesamowitych zdolnościach w swoich szeregach...

 

A teraz na serio.

@Koshmar, kał koniecznie do badania do weta który ogarnia gady Jeśli takowych brak to wybrałbym się do kogoś kto zajmuje się gołębiami pocztowymi i będzie w stanie wykonać bezpośrednie badanie kału w poszukiwaniu wiciowców (rzęsistków). Oczywiście flotację też trzeba zrobić. 
Jeśli przyjdzie do odrobaczania jest wiele różnych leków, wszystkie bezpieczniejsze niż ten nieszczęsny levamizol. Jak również leki odrobaczające muszą zostać dopasowane do konkretnej grupy pasożytów które zostaną wykryte (o ile zostaną).


W temacie:Pchły??? u węża zbożowego

11 marca 2018 - 22:46

Po co mam pisać na open skoro najwyraźniej autor stracił zainteresowanie tematem? A może właśnie pryska węża roztworem z iwermektyny? Będzie chciał pomocy, uzna że chce mi zaufać, napisze. Ja się z butami nikomu nie pcham nigdzie ani nie przekonuje że moje metody to jedyne słuszne na świecie.
Zostawiam to decyzji zainteresowanego.

W temacie:Pchły??? u węża zbożowego

11 marca 2018 - 22:09

@ Wuja czytając twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku że dyskusja z Tobą to jak gra w szachy z golebiem. nieważne jak dobrym się jest, gołąb poprzewraca wszystkie pionki, na*ra na plansze i będzie puszył się że wygrał.
Ja widziałem gady zatrute iwernektyna po jednej tylko terapii. TY jak widać nie. Ogólnie chyba nie wiele widziałeś jeśli chodzi zdrowie zwierząt. Więc przestań udawać madrzejszego niż jesteś w rzeczywistości i rzucać na prawo i lewo medycznymi twierdzeniami/poradami których mechanizmów nie rozumiesz...
A co do porady z mojej strony - od jakiegoś czasu przestałem wpychac się z poradami ludziom którzy tych porad nie chcą.
Potrzebujesz pomocy/porady/wsparcia? Zapytaj.

W temacie:Pchły??? u węża zbożowego

11 marca 2018 - 21:23

@ Wuja bredzisz jak potluczony, weterynaria to dziedzina która zmienia się tak dynamicznie że to co było złotym standardem dwa trzy lata temu teraz jest tylko wspomnieniem. Na ten moment większość zachodniej weterynarii odchodzi od iwermektyny. @MikeB odchodzi się w głównej mierze dlatego że u bardzo dużego procenta gadów leczonych tym preparatem zanotowano później problemy z wątroba. Podwyższone enzymy i brak apetytu to najczęstsze z nich.
Pomijam fakt że leczenie jest długie, upierdliwe a efekty nie do końca wymierne. Ja osobiście już nigdy nie użyje ani nie polecę żadnemu z moich pacjentów iwermektyny.
Autor zrobi co uważa: posłucha jakiegoś randoma z internetu albo skontaktuje się z wetem ktory o gadach wie to i owo i niejednej osobie już pomógł...






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.