Żółw zazwyczaj siedzi w misce, a czasami jak mam więcej czasu to wpuszczam go do wanny żeby miał więcej wody. Miska jest wypełniona praktycznie po brzeg wodą i żółw często sam z niej wyskakuje. Biega po domu czasami kilka godzin a gdy wraca do miski to go tam wkładam. Czasami posiedzi dłużej czasami godzinkę i znów sam wychodzi. Bywa tak ze kimnie się poza miska gdy nie jest w wodzie. Śpi kilka godzin i wraca do miski. Na akwarium mnie nie stać. Jestem studentem i sam się utrzymuje, takie akwarium to spory wydatek. Żółwia nikt nie chciał przyjąć jak na razie. Myślę, że uciekł komuś z oczka albo przez balkon bo ma straszne parcie żeby wyjść na dwór (szczególnie z balkonu).