Więc , dziś zaglądając do swojej Lasiodory zauważyłem, że w kryjówce siedzi ona, jej prawdopodobnie świeża wylinka i ... no właśnie coś - reszta świerszcza w jakby białym meszku przypominającym pleśń z takimi jakby włoskami od tego odchodzącymi, na końcach których są żółte "kulki". Podkreślam że wszystko jest malutkich rozmiarów. Postaram się zrobić w miarę wyraźne zdjęcie i niedługo dodać ale już teraz proszę o odpowiedzi czy wiecie co to możne być ?
Zacznę może od tego ,że niedawno nabyłem swojego pierwszego ptasznika (lasiodora parahybana) i moje pytanie brzmi - co właściwie powinien robic pająk w terrarium abym wiedział, że wszystko z nim w porządku ?
Bo jak do tej pory nie wiele się rusza , a kiedy dałem mu pare kawałków pokrojonych larw muchy złapał je i dłuugo tak trzymał (domyślam się ze jadł )