terra przejściowe 60x60x40, duży zbiornik z wodą, temperatura kontrolowana ok. 30 stopni, nawet bardziej powyżej, na noc spada, wilgotność też staram się kontrolować, jedynie rano dochodzi do 80%, ale jak włączam oświetlenie to zaraz spada do ok. 45%, niestety dopiero dzisiaj zamontowałem żarówkę repti glo 10.0, wczesniej lustrzanka plus heat glo 50W (złe wskazówki: zostałem zapewniony, że wystarczy heat glo plus dzienna grzewcza), podawałem świerszcze wytarzane w startą sephię... jedynie po tych mączniakach miał takie objawy jak dziś
nie kupiłem go w sklepie, tylko na allegro, jak kupowałem świerszcze w sklepie to powiedział mi sprzedawca, że powinienem zacząć brać go na ręce, a co do żarówki to sąsiad który miał legwana a teraz kameleona.
Gadzina właśnie zrobiła rzadkiego stolca z odrobiną śluzu. Największym problemem jest to, że w okolicy nie ma specjalisty zajmującego się gadami.
Objawy jakie ma aktualnie to przechylanie na bok, tak jakby miał złamaną przednią łapkę. Nie chce jeść, wypił kilka kropli wody.