akwarium w domu: termometr paskowy,grzalka hagen fluval e 200,filtr tetratec ex600,akwa 120,60,60,maja wysepke,na podlize uzylam drobnego zwirku jak ro rybek,oswietlenie arcadia swietlowka kompaktowa d3 reptile,pokarm w wiekrzosci naturalny morski,mix owocow morza,mniejsze morskie ryby (zyjace)mieszkam w cieplym klimacie blisko morza i mam dostep do roznych zwiezatek morskich ktore moge im podawac,ryby akwariowe.w akwarium mam tez roslinki wodne,co prawda nie zostalo ich juz zbyt wiele ale sa,pokarm suchy padovan paleczki. basen na dworze;filtr jbl pond bio 6000l,zwirek jak do rybek,korzenie drew,rosliny wodne,duza wyspa z kamieni do mozliwasci wyjscia i wygrzewania sie na naturalnym sloncu.basen mam na dach swojego mieszkania i codziennie gdy ide sie opalac zabieram moje zolwie ze soba na caly dzien,grzalki tam nie zamontowalam bo woda jest ciepla,temperatura 24-28 stopni.czy moge moim zolwiom podawac zywe kraby?wydaje mi sie ze wszystko mam czego im potrzeba,w razie potrzeby moge zakupic nowe rzeczy.mam tylko problem z dawkowaniem im jedzenia bo nie chce zeby byly glodne ale tez nie chce ich przekarmic bo tym tez moge im zaszkodzic.nie wiem ile gram pokarmu powinny jesc na jeden raz
dziekuje CI bardzo za pomoc.obecnie karmie je co 3 dni i staram sie im dawac wszystkiego po trochu,dozuce jeszcze mlecz i bedzie ok.pokarmu suchego nie stosuje na codzien bo raczej nie jest naturalny a z tego co wiem to dla zwierzat jest najleprze wszystko to do czego maja dostep na wolnosci.obecnie mam w domu male zoo,ale tak juz mam ze wole przebywac w otoczeniu zwierzat...jeszce raz dziekuje i pozdrawiam
czy zolwiom czerwonolicym mozna podawac do jedzenia rosliny morskie czy tylko slodkowodne?jesli morskie tez to prosze o kilka nazw?dziekuje bardzo i pozdrawiam serdecznie
na 1000% jest to zolw czerwonolicy.wiem bo mam dwa identyczne w domu i tez trafily do mnie przez przypadek...moje ktos kupil jakis dluzszy czas temu i byly fajne do poki byly male i sluzyly jako zabawka dla dzieci,gdy podrosly i teraz sa znacznych rozmiarow dla dzieci sie juz nie nadaja wiec ta osoba chciala je wyposcic najzwyczajniej w swieci na wolnosc,tym samym przypuszczam skazujac je na smierc...teraz sa w moim domu i wygladaja na szczesliwe,nie brakuje im niczego i szczerze mowiac nie mam z nimi zadnego problemu mimo ze sa duze...zolw ktorego zamiesciles zdjecia jest samiczka.ja mam istne zoo w domu i wiekszosc to zwierzeta niechciane,ktore ludzie wzieli na zachcianke dzieci...mysle ze zolw lepiej by sie czul w okresie zimowym w domu bo jednak zimy w polsce bywaja czasem ostre...ja bym go na zewnatrz nie miala sumienia zostawic. pozdrawiam