przeuroczo

Aloes wymaga dużej ilości światła i jest sukulentem, czyli nie trzymamy go w stale wilgotnym środowisku. Dodatkowo niektóre odmiany aloesu mają kolce.

Kabel rozkłada się na 1/3 lub 1/2 powierzchni dna terrarium, łatwo możesz zmierzyć sam jaka ma być długość. Moc wynika wprost z długości.

Kara za nie zarejstrowanie zwierzaka w terminie jest sroga owszem, ale ciężko sobie będzie wyobrazić, że ktoś będzie was ścigał za niedopełnienie obowiązku przez inną osobę. Wy macie czas wyrażony w dniach od daty zakupu na rejestrację, aukcja Allegro jest wiążącą umową kupna sprzedaży, nie ma konieczności spisywać osobnej umowy. Problemy może mieć za to poprzednia właścicielka, że nie zarejetrowała zwierzęcia z listy CITES, ale to jest nie wasz problem. Tłumaczenie, że nie wiedziała to można pominąć milczeniem, nieznajomość prawa szkodzi eot. Nie jestem pewna jak to jest ze sprzedażą jaszczurki bez zarejestrowanej hodowli, tutaj niestety moja wiedza ogranicza się do psów i kotów, ale to też jest problem tego kto sprzedał bo to on ewentualnie złamał prawo.

2. Jako izolacji możesz równie dobrze użyć ekranu zagrzejnikowego, kwestia preferencji. Ja osobiście bardziej ufam ekranom niż izomatom (bo to co jest w linku to najprawdopodobniej jest tym samym czyj jest izomata turystyczna tylko w mniejszym rozmiarze), głównie z tego względu, że ekrany zwykle spełniają jakieś konkretne normy czy standardy. Jeśli chodzi o umiejscowienie izolacji to z tej strony z której ją położyć z tej „nie będzie grzało”. Rozumiem o co chodzi? Do samej maty jeszcze jedna uwaga, kojarzę, że one nie lubią się z wilgocią, tak samo jak kable grzewcze.

4. Nie musi być drogi żeby był dobry. Równie dobrze możesz pójść do Castoramy i kupić jakikolwiek miernik temperatury i wilgotności. Jeśli dobrze pamiętam to w ciasto zapłacisz 50 zł, jeśli bardzo chcesz więcej pieniędzy wydać.

5. Podłoże. O ile lubię wygląd włókna kokosowego to zawsze mam przy nim problem z pleśnią, z tego względu, że jest mało przewiewne. Ale jest na to sposób, można wymieszać włókno z korą, chipsem kokosowym, węglem drzewnym, torfem i mchem itp. Amerykanie mówią na to ABG mix i muszę przyznać, że całkiem fajnie się spisuje.

Nie mam co prawda doświadczenia ze ściankami z gliny, ale mam za to bardzo duże doświadczenie z gliną. Najważniejsza rzecz, o której musisz wiedzieć rozważając glinę jest to, że ona w trakcie schnięcia się kurczy. W zależności od surowca, jedne kurczą się średnio, a inne bardzo. Mało tego, w trakcie kurczenia będą się pojawiały pęknięcia w strukturze, które wraz ze schnięciem zamienią się w szczeliny. Niewypalone glina będzie wbsobrowała wilgoć z powietrza (w sumie to wypalona też, ale o tym nie rozmawiamy) i w zależności od ilości tej wilgoci będzie bardziej lub mniej lepka i miękka.Im więcej wilgoci tym bardziej miękka. Glina, której ja używam w innych celach to mieszanka ceramiczna i w warunkach pokojowych zostawiona luzem zasycha na kamień, ciężko mi powiedzieć jak to będzie w Twoim terrarium, bo nie dość, że nie wiem za wiele o warunkach jakie będą tam panowały to dodatkowo nigdy nie zostawiłam gliny w terrarium żeby się przekonać co się stanie.

Co do samej pianki montażowej i zaprawy, jest to na pewno sprawdzona metoda i bardzo trwała. Co do obawy „w końcu to chemia” w pierwszej kolejności należy sobie zdać sprawę, że dwutlenek wodoru to też chemia, a jak już się zda z tego sprawę to należy przestać używać zwrotu „w końcu to chemia” na rzecz jakiegoś bardziej rozsądnego. Natomiast jeśli chodzi o ewentualną toksyczność pianki montażowej, nigdy nie zgłębiałam się w ten temat, jednak wiem, że są terraryści używający jej nawet bez warstwy silikonu, tylko sypiąc torf kokosowy bezpośrednio na jeszcze lepką piankę i zwierzęta od tego przynajmniej im nie umierają. Sama zaprawa i jej toksyczność, już pomijając terrarystów. Tak na logikę, zaprawa otacza nas z każdej strony i nie morduje.

Za to, jeśli nie jesteś przekonany do bezpieczeństwa zaprawy pozostaą inne opcje, a jedną z nich jest klejenie ze sobą kamieni tak żeby stworzyć z tego ściankę. Bardzo fajne kamienie w dość dobrych cenach można kupić w sklepach spod szyldu „kamień ogrodowy”.

@Dagn takie ułożenie faktycznie działa, nie da się zaprzeczyć, ale co zrobisz jak coś pójdzie nie tak i temperatura zrobi się za wysoka? Wystarczy piekielnie upalny dzień do tego. Będziesz musiała przestawawiać terrarium, zakładając, że się zorientujesz.Antemperatura na pewno będzie wyższa bo przecież jeszcze światło musisz gekonom na piętrze dać. Jeśli natomiast zrobisz izolację między obydwoma pojemnikami możesz spokojnie grzać każdy pojemnik osobno i dostosowywać warunki w obu niezależnie od siebie. Nie chodzi o to czy się da, bo dać się da tak jak pisałaś w pierwszym poście, tylko o to czy to rozsądne.