sleet1109

Witam . Mam od 5 miesięcy lancetogłowa meksykańskiego . Wąż ma ok 6,7 miesięcy i mieszka sobie w terrarium 80x40x30 . Temperatura to ok 24-26 stopni . Wąż zazwyczaj cały dzień spędza pod basenikiem z wodą i zauważyłem że gdy otworze okno to wąż wychodzi i podchodzi pod drzwiczki terra i tak sobie leży i oddycha . Czy możliwe że mu jest już tam duszno ? W terrarium mam 2 kratki wentylacyjne . Ostatnio zauważyłem że terrarium pod spodem jest całe pęknięte prawdopodobnie od kabla grzewczego a chciałem przenieśc terra gdzie indziej a boje sie że sie rozleci ale cos sie wymysli . Tak wygląda terrarium mojego węża http://img522.imageshack.us/img522/4364/dsc0617ng.jpg

ImageShack.us

Pozdrawiam sleet1109

Witam od 4miesięcy mam Lancetogłowa meksykańskiego i wąż już od miesiąca a nawet więcej nie chce jeść a wcześniej jadł . 4 dni temu poraz 3 zrzucił skórę i mu dałem szczurzego oseska , osesek poleżał 2 dni i musiałem go wyciągnąć ponieważ zaczął sie już psuć . Wczoraj na wieczór znów mu dałem nowego oseska i do dziś leży... Temperatura w terrarium to 24-26 stopni . Przed podaniem wężowi jedzenie dogrzewam mu terrarium tak do 27 stopni a potem wyłączam grzanie żeby osesek sie szybko nie zepsuł . Czy powinienem się udać już z nim do lekarza ? Nie chcę żeby zdechł z głodu :/ .

Wczoraj tak o godzinie 18 uciekł mi wąż Lampropeltis mexicana miał ok 5-6 miesięcy długość 65cm . Przeszukałem całe mieszkanie za meblami w szafie , pod łózkiem i dalej nic :/ . Ostatnio jak uciekł to siedział na przedpokoju pod sufitem na rurze z gazem . Teraz go tam nie było :// . Na polu wczoraj było 18 stopni czy możliwe że uciekł przez okno albo balkon ? Na noc rozmroziłem oseska i zrobiłem pułapke na niego ale nic z tego nie wyszło . Dziś zostawiłem oseska na ziemi i patrze co chwile czy wąż nie wrócił . Pomóżcie !

Witam mam Lancetogłowa meksykańskiego już 17 dni . Wąż ma ok 49 cm długości Temperatura w terra 24-27 stopni , oprócz tego spryskuje terra 3 razy na dzień. 3 dni temu zaobserwowałem że wąż jest troszku bledszy potem przez większość czasu leżał zakopany w podłożu . Dziś wyszedł i jest dużo bardziej bledszy . Ostatnio go karmiłem 4 dni temu w poniedziałek . Czy ja go mam jeszcze dziś nakarmić ? Chodzi mi o to czy on jest wystarczająco gruby żeby zrzucic starą skórę ? Wiem że jak wąż linieje to ma słaby wzrok a czy on się męczy ? Do baseniku z wodą włożyłem mu (nowo kupioną) gąbkę do mycia naczyń i umieściłem ją tą bardziej szorstką stroną do góry żeby wąż się ocierał a oprócz tego częściej spryskuję terra . Aha i jeszcze jedno czy mogę go brać na ręce ? Bo przyjeżdza koleżanka a chciałbym jej pokazać węża z bliska

Witam . około 10 dni temu kupiłem młodego Lampropeltis mexicana i włożyłem go do wyposażonego już terrarium . Drzwiczki mu zasunąłem i nie było żadnej dziury . Po 15 minutach oglądania Freda zostawiłem go samego żeby się nie stresował ! Po godzinie wężyka nie widzę pomyślałem sobie że sie pewnie zakopał w podłożu z drewienek bukowych więc wyszedłem . Za jakąś godzinę dalej go nie widziałem i przeszukałem terrarium . Okazało się że wężyka nie ma i pomyślałem sobie no to pięknie ledwo go kupiłem i już uciekł... Przeszukałem cały mały pokój za meblami i dalej go nie widziałem wkońcu gdy wychodziłem z pokoju popatrzyłem na sufit przedpokoju i wąż siedział na suficie na rurze z gazem . Od razu go wziąłem i włożyłem do terra żeby sprawdzić którędy wyszedł . Okazało się że przecisnął się pod górną kratą wentylacyjną szpara mała na ok 4-5 mm . Terrarium kupiłem z http://allegro.pl/item1017148210_terrarium_80x40x30_najtansze_na_allegro.html . Chciałbym ostrzec osoby kupujące młode wężyki żeby uważały na terraria jakie kupują . Ja nawet się nie spodziewałem że tamtędy mógłby uciec a jednak !