mgda

Witam opisze szybko historie i co mi poradzicie bo mój synek ciągle wypytuje o żółwia. Dnia 28,02,2010r w sklepie zoologicznym "AQNAEL" w (Auchanie) w Szczecinie Kupiłam żółwia lądowego. Dziś rano zmarła i okazało się że miała krzywiznę niedobór witaminy A. Przy zakupie nie wiedziałam jak żółw zdrowy powinien wyglądać a także jak chory wygląda teraz wiem że przy zakupie żółw powinien mieć ładną skorupę a ona miała tył wielki. W domu nie widziałam żadnych oznak że coś jest nie tak aż do dzisiaj byłam u weterynarza i mam zaświadczenie że żółw ma duży stopień Hipowitaminozy A. Byłam w sklepie tam gdzie kupowałam i powiedzieli że jest to nie możliwe by żółw był u nich tak chory a przy zakupie pytałam się czy oni jakieś witaminy podają powiedzieli że nie a teraz jak byłam to mówiły że podają jakieś witaminy a i że wtedy zrobiło się zamieszanie i dla tego się ktoś pomylił a co do papierów to żółw jest urodzony w 2007r. a weterynarz powiedział że żółw ma gdzieś rok czasu. Błagam pomóżcie w tej sprawie na Kupno nowego żółwia mnie nie stać Może ktoś będzie chciał podarować nam swojego pupila była bym bardzo wdzięczna. Z góry dziękuję