Cześć. Sprawa wygląda następująco. Chciałem spakować moja Avi avi do wysyłki, co za tym idzie, rozwaliłem jej gniazdo. Widok niestety nie był ciekawy-leżała na plecach. Zostawiłem ją w spokoju, lecz w trakcie tego "rozwalania gniazda" mogłem nią trochę poruszać, oczywiście nieumyślnie. Po jakiejś godzince(zaznaczam , że jej nie ruszałem) postawiła się na nogi, lecz nie widziałem, czy się ruszała. Pytanie jest następujące:
1.czy podnieść wilgotność i zostawić ją w spokoju?
2.czy nie pryskać jej wogle i zostawić ją w całkowitym spokoju?
3.czy po prostu mogę ją spakować do wysyłki w wysłać?
Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam. Adam.
adameq12
Użytkownik od 13 kwi 2010W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 13 2010 16:39