Tomciunio

Siema, widzę że wymagający jesteś jeśli nawet piszesz jak chciałbyś, żeby odpowiedż wyglądała ;)Ale co tam to dla Ciebie :

1 - terrarium ( nie moze byc akwarium) docelowe o dlugosci jednej scianki min. 80 cm. czyli dla małego może póki co takie być niektórzy nawet polecają na początek mniejsze terrarium

2- oświetlenie - to ono będzie utrzymywało prawidłową temperaturę w ciągu dnia ( 23-28'C w całym terrarium i do 35'c w punkcie grzewczym). Takie oswietlenie to np. zwykła żarówka skupiająca 40 W, 60 W, 80 W w zależności jak duże terrarium, jeśli wysokie to powinno być więcej( np. z castoramy:)) i koniecznie lampa lub zarowka UVB Repti Glo 5.0 - w zielonym opakowaniu. Ta druga lampa daje promienie imitujace promienie sloneczne - w organizmie kameleona wytwarza sie witamina d3 i kameleon zyje zdrów i bez krzywicy.

3- wilgotnosc ok. 60-70 procent. Takową mozemy osiagnac poprzez pryskanie 2-3 razy dziennie całego terrarium - spryskiwaczem. Robimy to przegotowana (!) letnią wodą. Dobrze jest kiedy mamy w terrarium plastikowe roslinki - krople osadzaja sie na nich i nasz gad pije je. Dodatkowo mozna dokupic fogger lub kasdadę( wodospadzik),ale nie jest to wymóg.

4.Jako podłoze polecam drobne wlokno kokosowe. Zadne skalki,czy kamienie grzewcze sa niepotrzebne. Potrzebne sa tylko galęzie lub jakies korzenie do wspinania sie. Na noc swiatlo wylaczamy i jaszczurka idzie spac:)

do higrometru przydałby się też termometr

Ja mam podobne terrarium może trochę niższe.U mnie już raczej tak nie ucieka, nie chowa się,chyba przyzwyczaił się do obecności "gości".Jednak z wyciągnięciem go tak jak kiedyś to bywało jest problem.Próbuję nakłonić go na pokarm w ręce i widzę,że przynajmniej nie syczy.Podchodzi przygląda się ale zjeść ani wejść na rękę jeszcze nie chce.Będę cierpliwie czekał na ten ważny moment

A są jakieś "sposoby" żeby go próbować przyzwyczajać??

Spoko dzięki bardzo za pomoc:)Na siłę nic nie robię oczywiście.Zauważyłem, że już się tak nie stresuje kiedy widzi kogoś w pokoju przy terrarium.Z ręki jeszcze mi je, ale już nie ucieka i jest w miarę spokojny kiedy nie robię nerwowych ruchów:) pozdrawiam

A ja mam pytanie czy mączniki można podawać stale np. na zmianę ze świerszczami lub razem z nimi??