mój gekon jest z sierpnia tamtego roku, aktualnie ma taki o ogon bo nie jadł z tydzień, ale kupiłem mu już pakę dużych świerszczy i będę go karmił codziennie żeby przybrał na wadze do wyjazdu. Z sąsiadka to raczej nie wypali ale czasami w domu będzie się pewnie pojawiać siostra to wymieni mu wodę. A jakbym mu w terra zostawił jeszcze parę świerszczy to byłoby git? Nie stresowało by go to za bardzo? On ma trochę problemy z takim bieganiem za zwierzyną, duże terra mam. Nie jest i nie był chory.
no w miarę możliwości woda będzie wymieniana i w dużym pojemniku tylko problem jest next bo mi gek lubi do wody wchodzić i potem woda z piaskiem jest ale to chyba nie takie straszne. Kolega pożyczy mi miskę z macznikami to jak zgłodnieje to sobie coś może przekąsi. Sam mam problemy czasami że świerszczami co muszę je jeszcze w witaminy wsadzać, a co dopiero moja siostra która nienawidzi robactwa