Ostatnio chodzi mi po glowie kupno jednego z ptasznikow, jednak mam w domu malego szkraba (2 lata skonczy pod koneic tego miesiaca), ktory lata to tu to tam, czyli jednym slowem wszedzie go pelno.
Czy jedno z drugim sie nie wyklucza? Wiadomo jak to dzieci, wszystkim sie interesuja. OK, wiem ze go pajak nie ugryzie bo bedzie stal sobie poza jego zasiegiem, ale wszedzie praktycznie czytam ze jednym z obron jest wyczesywanie wloskow z odwloka. Wiadomo - nie stresowac - nie bedzie wyczesywal, ale nie zawsze sie to uda. Jak blisko musi ktos podejsc do terratrium by wogole byc "w zasiegu" tych wloskow.
Najchetniej chcialbym poznac opinie tych ktorzy w domu maja pajaczki i dzieci
P.S.
Tak na marginesie to Witam Wszystkich


Znajdź zawartość
Mężczyzna
