mam problem z moją agamą, od ponad tygodnia wcale nie jest zainteresowana jedzeniem:( na żywe świerszcze którymi do tej pory regularnie ją karmiłam nawet nie chce spojrzeć, to samo z suszonymi i jedzeniem z puszki. z ziołami tak samo, zawsze uwielbiała bazylię a teraz nic.. 4 dni temu zjadła mysiego oseska i od tamtej pory znowu nic. zabrać ją do weterynarza czy poczekac bo może to chwilowy grymas?