
Konstystencja.... hmmm . .. . można by tutaj się rozpisywać. Kładąc 4-5 warstw na styropian kładę 1 warstwe zawsze cienką (rzadki budyń - prawie płynną) a drugą znów gęstą... Druga warstwa zakrywa wszystkie dziury, ubytki, szpary...
Trzecia jak kisiel, i pozostała 1 lub 2 z pigmentem.
Pigmenty kupuje śnieżki.
Jak wychodzi - foto poniżej


