WhiteFang

Przeglądając neta napotkałem sie na takie cos:
http://mydiy.pl/arduino-co-to-jest-i-z-czym-to-sie-je

Z tego co tam napisali dałoby by rade odpalic na tykim czymś sterownik na ktory tak wszyscy czekają. Jest tez tam link do sklepu z częsciami gdzie dostępne są czujniki temp i wiglotnosci. Tak sie zastanawiam jak wygladałaby praca z czyms takim. Jak z kosztami. Czy bylyby porównywalne i czy ma takie same możliwosci jak układ zrobiony od podstaw.

Witam po latach terrarystyczną brać. Zauważyłem w statystykach wejścia z forum, więc zajrzałem

Koszt takiego sterownika byłby raczej niewielki. W grę wchodzi Arduino (mając jedno Arduino można zaprogramować dowolną ilość mikrokontrolerów, które będą sercem sterownika), czujnik temperatury (około 2zł), przekaźniki do sterowania pracą grzałki i oświetlenia (jakieś 2zł za sztukę) i... i to w zasadzie wszystko No chyba, że ten sterownik ma robić coś jeszcze. Macie jakieś konkretne założenia?

Pozdrawiam!

Czy dało by się, pewnie tak. Ja ogólnie nie bardzo lubię gotowe układy, jest w nich wszystko i nic. Te ceny lekko zaniżone moim zdaniem, poza tym niech ktoś zrobi n przekaźniku ściemnianie światła, dokładamy 1,5zł i mamy triak. Poza tym to nie jest tak do końca że znajomość C++ dla systemu Windowsa daje wiedzę na temat programowania na uC. Cena czujnika temperatury też lekko przesadzona, miałem już takie za 2zł z all.... i jeden kłamał nawet o 20 stopni. Każdy kto chce sprzedać pisze że "godzinę roboty" prawda jest taka że 2000 linijek kodu już dawno przekroczyłem, a jeszcze pewnie nie jedną dopisze. Oczywiście zachęcam do nauki na takich układach, ale trzeba poświęcić trochę.... czasu żeby na tym zrobić coś sensownego.

Ściemnianiem światła to można sterować i przez PWM. Dalej - pisząc "czujnik temperatury", "czujnik światła", czy "czujnik wilgotności" mam na myśli same elementy elektroniczne, a nie całe czujniki-urządzenia kupowane gdzieś po bazarkach. Jeżeli miałeś przekłamanie o 20 stopni, to tylko dlatego, że ktoś lipnie skalibrował taki czujnik.

Idąc dalej - programowanie pod Arduino jest dziecinnie proste. Z żadnym z języków z rodziny C nie miałem nigdy styczności, a pod Arduino zacząłem programować uC już po kilku dniach (początkowo proste sprawy, później ambitniejsze). Na uC można zrobić dosłownie wszystko. Nie mówię, że jest to godzina pracy, bo tutaj to się może rzeczywiście przeciągnąć do kilku dni, ale generalnie taki sterownik jest sprawą banalną do zrobienia (sam sterownik). Później dochodzi trochę zabawy z dodaniem jakiegoś menu, w którym będzie można zmieniać ustawienia, itd. Ale tak, czy siak, to są tylko kolejne linie kodu, które nie podnoszą kosztów całego urządzenia.

I na koniec - nikt nie mówił o gotowych układach. Z Arduino programujesz tylko uC, podpinasz do niego odpowiednie czujniki (same czujniki, a nie gotowe urządzenia), itd i piszesz do tego program. Nie ma w tym nic gotowego.