Minga

Witam Wszystkich!

Tydzień temu dostałam od koleżanki żółwia wodno-lądowego. Jest raczej jeszcze bardzo młody ponieważ jego wielkość to ok. 4 cm. Wydaje mi się jednak, że ze zwierzątkiem coś jest nie tak. Odkąd go mam jeszcze ani razu nie jadł (starałam się karmić go rybą, krewetkami, owocami i kupnym pokarmem, ale nic z tego). Co więcej żółw jest ospały i mało aktywny. Większość czasu spędza na wyspie i ma prawie cały czas zamknięte oczy. Reaguje jednak na dotyk i jest płochliwy. Nigdy wcześniej nie miałam żółwia wiec nie za bardzo wiem w jaki sposób się z nim obchodzić. W internecie wiec znalazłam wszystkie informacje dotyczące pielęgnacji tzn. jak ma wyglądać terrarium, wyspa, jaka ma być temperatura, filtry, oświetlenie itd. Zastosowałam się do wszystkich tych wskazówek ale mijają kolejne dni a stan żółwia się nie zmienia. Już nie wiem co jeszcze mogę zrobić? Wiem, ze powinnam się z nim udać do weterynarza jednak w naszym zapyziałym mieście nie ma nikogo takiego a ja nie mam warunków żeby udać się z nim gdzieś dalej w poszukiwaniu lekarza. Co mam robić? Bardzo się o niego martwię. Pomóżcie!