Tak mi się przypomniało, że gdy agamka przez dłuższy czas opierała się na ogonie, to w miejscu zgięcia ogona pojawiła się plama o zdecydowanym jaśniejszym kolorze. Czy jest to jakieś zdrętwienie łusek bądź bodzców odpowiedzialnych za kolor łuski? Bardzo ciekawi mnie to, bo nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem. Plama znikła po kilku godzinach.
Jak wiemy cieplusie lato zawitało, a co z chrabąszczami, które latają wieczorem? Można dokarmiać nasze agamki tymi latającymi zwierzakami? Ja dziś upolowałem jednego, włożyłem do terrarium i zniknął. Znacie ich zachowania? Może lubią się chować jak karaczany?