w w/w temacie chodzi o Mojego pytona i wedle życzenia wklejam kilka fotek ogonka oraz kilka ogólnych :











jak widać końcówka nie wygląda obiecująco i z czasem spód pytona też lekko zaczerwieniał
kupiłem go 6 grudnia 2011 niestety od razu miałem z nim problemy gdyż zaciął się i nie chciał przyjmować pokarmu ( w żadnej postaci ani formie ) do 10 lutego dwa dni po wylince zjadł w końcu myszoskoczka , i ku mojemu zdziwieniu pod koniec lutego ponownie zrzucił wylinkę !
czerwony ogonek zauważyłem 15 marca ( po wylince wszystko było ok tylko z czasem po wylince coś chyba było nie tak )
i za bardzo nie wiem co z tym zrobić gdyż weterynarz zbytnio się tym nie przejął i zalecił przyjść z "kupką" pytona :/
ostatnio często go kąpię ze względu na pojawienie się roztoczy na pytonie ale nie wiem czy ma to jakiś związek !?
Jak ktoś wię o co może chodzić i jak temu zaradzić to Prosiłbym o pomoc bo zależy mi na Moim Pytonie
